Geoblog.pl    tlk    Podróże    Fall in Saigon    A jednak pół atrakcji turystycznej zaliczyliśmy
Zwiń mapę
2017
10
wrz

A jednak pół atrakcji turystycznej zaliczyliśmy

 
Tajlandia
Tajlandia, Bangkok
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 9930 km
 
Burza się skończyła o 16:00. Tu wszystko działa zgodnie z zegarkiem. Postanowiliśmy więc spróbować zaliczyć jakąś atrakcję zgodnie z planem. Wsiedliśmy do autobusu 79 (26 BTH za dwie osoby) i pojechaliśmy do Taling Chan Floating Market. Pani konduktor uprzejmie wywaliła nas z autobusu na odpowiednim przystanku. Nie jest to prawdziwy "pływający" market jak sugeruje nazwa, ale targ żywnościowy przy kanale. Atrakcją jest to, że nie tylko sprzedają tu ryby i warzywa, ale też robią na bieżąco z tych produktów jedzenie. Oczywiście Wujek Google ma stare informacje i targ zamykają o 17, a nie o 18, więc wpadliśmy na zamknięcie. Kupiliśmy tacę vege tempura (30 BHT) i siatę bananów (20 BHT).
Droga powrotna była równie prosta. Stanęliśmy na rogu wskazanym przez Google jako przystanek autobusowy. Po chwili podjechał taksówkarz i zapytał się, po co tu stoimy. Czekamy na autobus. 79? Tak! To źle stoicie, bo autobus zatrzymuje się za rogiem przy 7/11. I pojechał. Uprzejmość jak przystało na Taja. Po chwili autobus nadjechał. Wycieczka w obie strony - z jedzeniem - zajęła nam 2 h, a w planie wycieczek organizowanych przez biura to pół dnia.
Pytanie jest teraz jedno - kiedy znowu będziemy głodni, bo coś robić trzeba, a o tej porze, to już tylko jedzenie wchodzi w grę.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (4)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedzili 5.5% świata (11 państw)
Zasoby: 125 wpisów125 12 komentarzy12 666 zdjęć666 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróżewięcej
14.08.2019 - 16.08.2019
 
 
31.05.2019 - 15.06.2019
 
 
08.09.2017 - 01.10.2017