Geoblog.pl    tlk    Podróże    Fall in Saigon    Home sickness
Zwiń mapę
2017
15
wrz

Home sickness

 
Tajlandia
Tajlandia, Taling Nam
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 10610 km
 
Od rana czułem się nieswojo, co przypisywałem na zmianę fatalnej pogodzie (pełne zachmurzenie i wschodni wiatr) oraz sosowi ostrygowemu we wczorajszym massaman curry. Dziobiąc smętnie jajecznicę (która miała być omletem, ale dzisiaj obsługa była bardzo spięta, bo chyba właściciel przyjechał) rozmyślałem o ciężkiej doli wczasowicza. Jak żyć, panie premierze, jak żyć?
Po plaży włóczył się pies, jakich tu wiele, tyle tylko, że miał na szyi obrożę, co wskazywałoby na bardziej europejski rodowód właściciela, bo tutaj tylko euroemeryci wyprowadzają swoich pupuli na smyczy. Trochę włóczył się w lewo, potem w prawo, a na koniec przeskoczył rzekę, której ujście oddziela nas od morza i zaczął wałęsać się między stolikami. Ktoś z obsługi zaczął go odganiać, w końcu rzucił kamieniem. Pies trafiony zawył, odbiegł kilka metrów i znowu - trochę w lewo, trochę w prawo, skok nad rzeczką i wpakował się pod stół, przy którym pili coś jacyś ludzie.
Pies jest zwierzęciem udomowionym, nie chce być sam, trzeba czegoś więcej, niż celnie rzuconego kamienia, by go odpędzić.
I wtedy zrozumiałem - tęsknię już za domem, za światem, do którego jestem przyzwyczajony. Samochód bym umył, Celiny posłuchał. Nawet za orką w pracy tęsknię, od której wreszcie - po dwóch latach - udało mi się zwiać na drugi koniec świata. Okazało się, że 3 dni nudy, i nuda staje się po prostu nudna. Nawet przez chwilę zastanawiałem się, czy nie pojechać na jakąś wycieczkę, żeby coś się działo.
Czytamy tutaj - przygotowując się do wizyty w Wietnamie - książkę Mellera, o jego kilkuletnim pobycie w tym kraju. Są to głównie historie ludzi, którzy wyjechali z ojczyzny i osiedli na chwilę lub trochę dłużej w Wietnamie, zakładając nowe biznesy i rodziny. Można ich podzielić na 2 grupy - takich co wyjechali i takich, co im sie wydaje, że wyjechali. Szczególny urok mają Rosjanie i Ukraińcy, którym się wydaje, że wyjechali z domu, a przyciągnęli ze sobą wszystkie konflikty, z konfliktem na Krymie włącznie. Oni też tęsknią za domem, tylko, że ich domu już nie ma.
A ponieważ nie tylko pierdołami z górnej półki człowiek żyje, otworzyliśmy dzisiaj drugą bułkę. Ta okazała się być delikatnie wypełniona chicken floss albo z innego mięsa floss. Ciasteczka to prawdopodobnie ryż duszony w mleku kokosowym. Dla mnie bomba, a Kinga marudzi. Całe szczęście, że mrówki tylko trochę podkradły, to dla mnie na jutro też wystarczy.
Na kolację poszliśmy dzisiaj w lewo, czyli "do Mamy", jak ją Włodek nazywa. Ceny - połowa Mum-A-Roy, a jakość... swoista. Jedyna w swoim rodzaju, że tak powiem. Otóż jak to dzisiaj ustaliliśmy, nasze wyobrażenie o pewnych potrawach wynika z tego, że "u nas" robią je w konkretny sposób. Kurczak w sosie słodko-kwaśnym ma zawierać: ananasa, marchewkę, paprykę, bambusa i ewentualnie mini kolby kukurydzy. U naszej dzisiejszej gospodyni był ananas oraz: seler naciowy (łodygi i liście), ogórek świeży i chilli (60). Czy było dobre - tak. Czy to był sos słodko-kwaśny? Dla tego ja wskazałem na obrazek pierwszy z brzegu, który wyglądał OK i dostałem dokładnie to, co zamawiałem (wieprzowina smażona z chilli - 70). Na deser dostaliśmy w gratisie banany duszone w mleku kokosowym, które powalały. Widzę, że mleko kokosowe z cukrem otwiera nowe perspektywy kreatywności.
Dzisiaj było takie zachmurzenie i taki wiatr, że zaczęliśmy kichać. Oczywiście to wszystko jest fikcją, bo temperatura o 19 wieczorem (pół godziny po zachodzie słońca) to 32 stopnie. Księżyca nie widzieliśmy od tygodnia. A - zepsuła nam się klimatyzacja. Nie można jej przekonać, żeby słabiej chłodziła.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (10)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedzili 5.5% świata (11 państw)
Zasoby: 125 wpisów125 12 komentarzy12 666 zdjęć666 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróżewięcej
14.08.2019 - 16.08.2019
 
 
31.05.2019 - 15.06.2019
 
 
08.09.2017 - 01.10.2017